Pomiń ten link jeśli nie chcesz trafić na czarną listę!
  • Slider 6
  • Slider 9
  • Slider 10
  • Slider 12
Dwumiesięcznik dla młodych ciałem i duchem

Miłość pełna

Jerzy Szyran   

5(109)2025 | Miłość pełna
5(109)2025 | Miłość pełna
5(109)2025 | Miłość pełna

Trzeci z konstrukcyjnych elementów miłości podejmowanych przez encyklikę "Humanae vitae" (nr 9) - miłość pełna. Małżonkowie na mocy zawartego przymierza małżeńskiego wchodzą we wspólnotę życia, która rozgrywa się na wielorakich płaszczyznach codzienności. Sprowadzając jednak do wspólnego mianownika wszystkie te rzeczywistości życia małżeńsko-rodzinnego, możemy mówić o trzech ołtarzach, przy których dokonuje się uświęcające i konsekrujące działanie miłości.

Ołtarz modlitwy

Pierwszy z ołtarzy stanowiący znak jedności i miłości małżeńskiej znajduje się w zacisznym kącie domu - tam, gdzie rodzina gromadzi się na wspólną modlitwę. Samo pojęcie modlitwy wyraża dwie podstawowe rzeczywistości: wolę i rozum. Modlitwa bowiem w swej najprostszej definicji jest wzniesieniem serca i umysłu do Boga. Definicja ta wyraża pewną stałość ducha, który - stęskniony za Bogiem - nieustannie podąża za Nim we wszystkich sprawach dnia codziennego. A zatem pragnienie rodzi ukierunkowanie umysłu na Boga. W ten sposób dzień staje się modlitwą serca. Modlitwa jest ogniem Ducha Świętego, który rozpalony sakramentem chrztu potrzebuje nieustannego podtrzymywania. Nic zatem dziwnego, że ojcowie pustyni mawiali, że kto modli się tylko wtedy, gdy staje do modlitwy, nigdy naprawdę się nie modli. Definicja ta może wypełnić się różnorodnością treści, według upodobań małżonków, choć nie wolno zapominać o trzech istotnych sprawach: momencie ciszy zewnętrznej i wewnętrznej, spotkaniu ze słowem Bożym (np. jako przygotowaniu do niedzielnej Eucharystii) i sakramentach. Modlitwa małżonków jest wyrazem ich jedności, gdy modlą się razem i nawzajem za siebie, lecz nie można zapominać, że każdy człowiek potrzebuje także indywidualnego spotkania z Panem. Stąd nie wolno zaniedbywać również takiej formy modlitwy.

W rodzinie Marianny i Juliusza Kolbów było takie miejsce, gdzie cała rodzina razem z Mundkiem, Józkiem i Frankiem codziennie klękała do modlitwy. Z czasem ich mieszkanie na Złotej stało się wewnętrzną kaplicą całej okolicy, bowiem w trakcie modlitwy raz po raz wsuwała się cicho któraś sąsiadka, by w tym sanktuarium rodziny zatopić swoje sprawy w miłości Niepokalanej, której figura królowała na domowym ołtarzu.

Ołtarz stołu

Stół w domu nie jest jedynie prostym meblem - to przedłużenie ołtarza miłości, na którym w czasie każdej Eucharystii Chrystus ofiaruje siebie, karmi człowieka swoim słowem i Ciałem, przebacza i wchodzi w intymny dialog z człowiekiem. Zatem stół w tym kontekście nabiera zupełnie nowego znaczenia.

Ołtarz ofiary

Małżeństwo to męczeństwo miłości. To ciągłe składanie siebie w ofierze. Małżonkowie siadający przy stole rozmowy, wchodzą w przestrzeń ofiary z siebie, by ustępując jeden drugiemu, wypracować pole wspólnego działania.

Stół w tym kontekście także sam w sobie staje się symbolem ofiary. Na początku nowy i piękny. Chlubi się, że to właśnie na nim rodzina spożywa uroczyste posiłki. Z czasem jednak jego przeznaczenie zmienia się. Na nim młodzi rodzice przewijają swoje pierwsze dziecko. Stół staje się coraz bardziej odrapany i pomazany przez dzieci, coraz bardziej kulejący na krzywe nogi. W końcu zostaje porąbany, by spłonąć jako całopalna ofiara w domowym piecu. Wyniszcza się z miłości.

Ołtarz słowa

Przy rodzinnym stole pada wiele słów. Chodzi jednak o to, by padało jak najwięcej dobrych słów: słów mądrości, pouczenia i zrozumienia. Słowa bowiem mogą ranić i uzdrawiać, budować i niszczyć, dawać nadzieję, wiarę i miłość.

Ołtarz chleba

Stół to także miejsce, gdzie rodzina spotyka się na codziennym posiłku, którego nie można traktować jedynie jako formy zaspokojenia głodu, lecz posiłek winien mieć charakter uczty miłości. Szczególnie posiłek niedzielny czy świąteczny winien mieć ten wymiar przedłużenia uczty eucharystycznej, podczas której jej uczestnicy dzielą się sobą.

Ołtarz przebaczenia

Konflikty małżeńskie zawsze wpisywały się w całokształt życia rodzinnego. W tym kontekście stół staje się znakiem przebaczenia i pojednania. Tam właśnie nie może zabraknąć słów, które będą znakiem wzajemnego przebaczenia i podjęcia na nowo wspólnej drogi.

Ołtarz dialogu miłości

Jagoda, trzynastoletnia córka Joli i Czesia, zapytała matkę, czy może wyjechać z koleżanką. Już nie pamiętam, o jaki wyjazd chodziło. Matka kazała poczekać córce, aż wspólnie z ojcem podejmą decyzję. Byłem świadkiem owej rozmowy małżonków, po której dano Jagodzie wspólnie wypracowaną przez rodziców w dialogu odpowiedź [...].

Cały artykuł przeczytasz w papierowym wydaniu RYCERZ MŁODYCH - 5(109)2025 | Miłość pełna, s. 29